Nowy wicelider! Pierwsze historyki na trasie!

Kolejny dzień zmagań to saga następujących po sobie zdarzeń awaria - dzwon... Do czasu kiedy na trasie pojawił się Michał Walkowski! Wicemistrz klasyfikacji generalnej z sezonu 2015 dysponujący Fordem Fiesta R5 od samego początku narzucił szybkie tempo i po prologu w Kamionkach wysforował się na 3 miejsce. Drugi dzień to czysta równa jazda, ale nie będziemy zwodzić wszystkich naszymi opisami tylko posłuchajmy co Michał miał do powiedzenia na mecie. "Coś ostatnio nie możemy rozpędzić naszej R5'tki. Jakaś taka mulasta się zrobiła :-( Rajd w zasadzie bez większych przygód. Czysto i bezpiecznie przejechane. Zobaczymy czy wystarczy na jakiś sensowny wynik ;-)" Warto dodać, że Michał to chyba jedyny zawodnik, który pojawił się na trasie rzeczywistego Rajdu Bielawa.

Ponadto to po raz pierwszy podczas Bielawy kibice mogli pasjonować się legendami polskiej motoryzacji, a jej festiwal rozpoczął Bartosz Walewski na Polonezie! Niestety pechowa okazała się próba numer 5 (Roztocznik - Byszów), gdzie jak relacjonuje kierowca: "Przez dobre 200m pełne boki miedzy poboczami....ale oczywiście musiało drzewko male stać..." Na szczęście uderzenie nie było zbyt silne i załoga bez problemu wydostała się z auta o własnych siłach. Bartku następnym razem przesadzimy to drzewko :) Drugim klasykiem, który pojawił się na trasie był Fiat 126p czyli popularny "Kaszlak", bądź "Maluch", a za jego starami Kuba Żuberek. Kierowca, który czerpie również doświadczenie ze startu w prawdziwych KJS. Jednak w świecie wirtualnym szczęście nie dopisało. Przygoda na szóstym odcinku specjalnym pozbawiła przesympatycznej załogi Żuberek / Żuberek szansy na dobry wynik.

1. PRZYSZLAKOWSKI Mateusz [Peugeot 207 S2000 Evo Plus]

2. WALKOWSKI Michal [Ford Fiesta R5]

3. FOLTA Maciek [Subaru Impreza GDB WRC2003 S9]

fot. Kuba Żuberek

tekst: Maciej Uss